Obserwując stan remontowanych przez nas tarasów, oraz wyciagając wnioski z wysłuchanych przez nas wykładów na konferencjach naukowych dotyczących tego tematu, wybraliśmy inny niż tradycyjny sposób wykańczania tarasów. 

Dotychczasowe technologie opierały się na przyklejaniu kafli do wylewki. W naszym klimacie i dużej ilości przejść przez "0" stopni, wylewki ulegają degradacji, a kafle odpadają. Dzieje się tak zazwyczaj między 1 a 5 lat od położenia (oczywiscie w zależności od staranności wykonania i zastosowanych materiałów). 

Nasza filozofia polega przede wszystkim na perfekcyjnym wykonaniu termoizolacji i hydroizolacji. Dopiero na tych warstwach montujemy warstwy górne, ale już bez robienia wylewki. Sprawdzającym sie rozwiazaniem są płytki tarasowe na podstawkach. Można zastosować podstawki z regulowana wysokością, które pozwolą wypoziomować taras niezależnie od spadków. Można też położyć płytki tarasowe na podsypce żwirowej. 

Kolejnym sposobem są deski tarasowe. Tu preferujemy deski z kompozytu, jako trwalsze i bezobsługowe.